https://www.youtube.com/watch?v=Y2FRfLPtJbY
Czy słyszysz? Już nadchodzi Świąteczny Czas… Szczerości, miłości, dobra…W każdym
z Nas. Czas Wigilii, oczekiwania, refleksji, rozpamiętywania…
Do uroczystej, wigilijnej kolacji pozostało jeszcze kilka dni, jednak Grupy Wychowawcze Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Lubinie, świętowały najpiękniejszą noc w roku już dzisiejszego wieczora.
Przygotowania do tej uroczystości trwały od kilku tygodni, a zwieńczeniem trudu
oraz zaangażowania Wychowawców i Wychowanków było Nasze niecodzienne spotkanie. Atmosfera była cudowna i w tej pięknej przestrzeni wszyscy odczuwali „prawdziwe serce świąt”. Na sali panował półmrok, wokół iskrzyły się kolorowe światełka choinki „przeplatane misternym blaskiem” złocistych świec, które czyniły to miejsce zachwycającym i jednocześnie majestatycznym. W tle rozlegał się delikatny i jakże urokliwy dźwięk kolęd. Wszystko to sprawiło, iż czuliśmy się niczym w „baśniowym świecie”. Przy wigilijnym stole zasiedli wspólnie Wychowankowie, Wychowawcy oraz zaproszeni Goście, o których mówimy Przyjaciele, ponieważ są z Nami zawsze, pomagają, wspierają i możemy liczyć na Ich obecność. W świąteczny klimat wprowadziła Nas nastrojowa kolęda oraz wiersz, który swoim przekazem zwrócił uwagę na codzienną egzystencję, ludzkie braki, zalety, potrzeby, tęsknoty oraz wymiar duchowy życia człowieka. Nasze „dusze chłonęły” Słowo Boże, a następnie podzieliliśmy się opłatkiem składając sobie wzajemnie życzenia. Po uczcie duchowej przyszedł czas na wigilijne specjały, które „musnęły wybornym smakiem”, spragnione strawy podniebienia zebranych. Nie zabrakło również wspólnego kolędowania, co jest odwieczną tradycją każdego polskiego domu. Były też niespodzianki, bowiem Przyjaciele – Wolontariusze, przynieśli mnóstwo prezentów, którymi obdarowali Dzieci – proszę więc uwierzyć, iż radość była ogromna. Sentymentalny wieczór dobiegł końca i niestety nastała konieczność powrotu do codziennych obowiązków. Jestem przekonana, że wigilijny przekaz, jaki usłyszeliśmy podczas tego spotkania, dostarczył przemyśleń, refleksji, a afektem finalnym będą „owoce dobra”, które zauważymy w niedługim czasie. Znane przysłowie mówi, iż „kropla drąży skałę”, dlatego głęboko wierzę, że wszystko jest możliwe. W każdym człowieku drzemią pokłady dobra, wrażliwości, piękna, miłości… Czasami tkwią one bardzo głęboko i potrzeba więcej czasu oraz odpowiedniego słowa, aby wydobyć je na zewnątrz. Słowo jest jak iskierka, która potrafi rozniecić ogień. Dziś jest ten dzień, aby dostrzec iskierkę… Przygarnąć, utulić, podać rękę na zgodę, niczym cukierkiem osłodzić, zmienić Siebie, nikomu nie szkodzić… Niech z iskierki rozbłyśnie płomień! Szczerości, miłości, dobra… W każdym z Nas.
Opracowała: Ewa Bujak